17 grudnia 2017 roku, studenci grupy GL01, IV roku Architektury krajobrazu, zakończyli zajęcia z przedmiotu „Projektowanie obiektów architektury krajobrazu 3”. Zwieńczył je przegląd prac projektowych.
Obiektem rozważań był jeden z poznańskich parków – Park im. Gustawa Manitiusa, znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie ulic Reymonta i Grunwaldzkiej. Obiekt o ciekawej przeszłości, mało atrakcyjnej teraźniejszości wymagał modernizacji.
Studenci pracowali w 3-4 osobowych zespołach projektowych. Wstępnie przeprowadzili liczne studia. Zapoznali się z historią parku, wykonali analizę dendrochronologiczną, demograficzną, ocenili potencjał miejsca a następnie przygotowali schemat funkcjonalno-przestrzenny. Efektem końcowym był PROJEKT KONCEPCYJNY MODERNIZACJI PARKU IM. GUSTAWA MANITIUSA W POZNANIU.
Przegląd prac rozpoczęły Patrycja Dreczka, Agnieszka Gertner oraz Maria Konowalczyk, które zaprezentowały projekt, zatytułowany STRAŻNICY LUSTER.
Projekt został oparty na krótkim i zmiennym wrażeniu, nostalgicznym charakterze tego miejsca oraz symbolicznym znaczeniu tworzących go elementów:
a) lustra – to współcześni strażnicy, a odbicia lustrzane to wspomnienie dusz ludzi przebywających w parku na przestrzeni lat,
b) drzewa – ich duża liczba spotęgowana dodatkowymi odbiciami w lustrach – tworzą ogromną armię strzegącą tego miejsca,
c) zagłębiony w ziemi zbiornik na wodę deszczową – ukazuje upływający czas,
d) zestaw lustrzanych ostrosłupów trójkątnych; wiązki światła, którymi użytkownik może samodzielnie sterować, odbijające się od powierzchni brył, określają więzi międzyludzkie; wiązka w ostatnim elemencie skierowana do góry, w przestrzeń obrazuje natomiast drogę ludzi do wieczności i przywołuje na myśl tych, którzy odeszli.
W ramach prezentacji zaproponowano słuchaczom przewrotną grę. Zaprezentowane plansze były odbiciem lustrzanym. I tylko tuba służąca do przechowywania plansz, zbudowana z lustrzanych ścian, pozwalała odczytać tekst i rysunki.
Ciekawą formę prezentacji projektu zaproponował także zespół Patryka Antoszewskiego, Pauliny Kowalskiej i Róży Kaźmierczak. Na tablicy zawieszono dwa puste arkusze. Autorzy poprosili o pomoc koleżanki, kolegów i prowadzącego zajęcia. Wręczono im prostokątne elementy układanki, zatytułowanej podobnie jak projekt – POCZĄTEK. W wyniku spontanicznej akcji uczestników „gry” puste pola zostały wypełnione i powstały dwie plansze, które następnie posłużyły do prezentacji pomysłu. Przedstawiono również folder – INSTRUKCJĘ OBSŁUGI PARKU – mający ułatwić użytkownikom korzystanie z atrakcji, jakie zapewnia stary/nowy park. Nowe wartości obiektu przedstawiono posługując się słowami: „Każdy początek daje nadzieję i kończy to, co było wczoraj...” (autor: nacia150)
Kierując się myślą „coś dla ducha i coś dla ciała”, stworzono przestrzeń doznań duchowych (przywrócono dawną funkcję sakralną istniejącej kaplicy) oraz zbudowano punkt gastronomiczny, oferujący strawę oraz ucztę duchową w postaci widoków parku i dźwięków muzyki granej na żywo. Przy zachowaniu historycznych układów komunikacyjnych, wprowadzono bardzo nowoczesne układy piesze i ciągi wodne. Ciekawym elementem jest także układ, złożony z trzech szklanych, pionowych słupów, ustawionych w pewnej odległości od siebie. Dwa skrajne słupy wyposażone są w dodatkowe poprzeczne belki. Instalacja ta zawiera pewien element zaskoczenia. Mianowicie – zmiana kierunku patrzenia powoduje, że poszczególne obrazy nakładają się na siebie i powstaje krzyż.
Kolejny zespół (Katarzyna Kalak, Jakub Kantorski, Daria Kostaniak) swoje wystąpienie rozpoczął deklamacją haiku, stworzonego specjalnie na tę okoliczność. Autorką wiersza jest Daria Kostaniak:
„Manitius Niemiec
kiedyś cmentarz, teraz park
pagórki z traw”
Projektanci odważnie zrezygnowali z dawnych układów komunikacyjnych, wyznaczających pierwotne podziały przestrzenne, dwóch dawnych cmentarzy ewangelickich, które istniały na terenie obecnego parku. Jedynie pozostawiony drzewostan ma świadczyć o przebiegu dawnych alei cmentarnych. Zaproponowane, bardzo swobodnie poprowadzone drogi parkowe, zachowują swoją pierwotną funkcję ciągów docelowych oraz dodatkowo zyskują charakter spacerowy. Płaską powierzchnię parku przekształcono wprowadzając liczne, niewysokie pagórki, obsadzone roślinami okrywowymi. Kompozycję parku wzbogacono konstrukcją złożoną z kilku łuków wykonanych ze stali, wzorowanych na oknach neogotyckiej kaplicy. Umieszczone na jednym z pagórków urozmaicają one krajobraz parku oraz wspaniale kadrują widok kaplicy z głębi obiektu.
Czwarta propozycja była dziełem Klaudii Kałkowskiej, Michaliny Kawki, Jagody Koniecznej oraz Marty Jóźwiak. W ramach projektu zaproponowano zbudowanie dwóch odrębnych placów zabaw: jednego przeznaczonego dla dzieci i młodzieży, drugiego – dla psów. Ten drugi plac wpisuje się w panujące obecnie na świecie trendy projektowe, uwzględniające potrzeby „braci mniejszych” (św. Franciszek z Asyżu). Oprócz licznych obsadzeń zaproponowano kilka ciekawych elementów małej architektury. Przy wejściu do parku, od strony Ronda J. Nowaka-Jeziorańskiego, ustawiono cztery słupy. Nawiązują one do dawnych bram cmentarnych. Są one nośnikiem informacji, ponieważ tekst wygrawerowany na ich ścianach przedstawia historię tego miejsca. Wieczorem słupy pełnią rolę oświetlenia. W pobliżu istniejącej kaplicy, w głębi parku, zaprojektowano „okno widokowe” połączone ze ścianą wodną. Za „oknem” zlokalizowano zbiornik wodny, którego kształt oparto na zbiegu linii perspektywy. Dzięki takim zabiegom kaplica będzie zauważalna i stanie się integralną częścią parku. W interesujący sposób poradzono sobie z problemem dotyczącym otoczenia Pomnika Zwycięstwa. Według projektu został on obudowany drewnianymi pergolami porośniętymi pnączami.
Jako ostatni swój projekt przedstawili: Eliza Kaczmarek, Oktawia Mikuła i Michał Popiołek. Projektanci w ramach modernizacji parku postanowili:
a) wyeksponować dawne aleje – poprzez podsadzenie drzew roślinami okrywowymi,
b) wydzielić strefę sakralną – z wykorzystaniem materiałów, których kolorystyka nawiązywałaby do kolorów zawartych w symbolu ewangelickim, w tzw. Róży Lutra,
c) wprowadzić instalacje wodne w postaci wodotrysków,
d) umieścić w ciągach alejowych, w miejscach, w których powstały ubytki geometryczne formy siedzisk nawiązujące do pni drzew,
e) stworzyć strefę rekreacyjno-wypoczynkową z ażurowymi zadaszeniami.
Na tym prezentacje zakończono. Wszystkie nagrodzono brawami.
Jak zawsze okazało się, że myśl ludzka nie zna granic. Było już wiele propozycji, powstałych w ciągu minionych trzech lat, a w miarę potrzeby powstaną zapewne jeszcze inne.
Wszystkim projektantom, moim drogim studentom serdecznie dziękuję za współpracę i duże zaangażowanie
Jarosław Surma